Bardziej Zdrowa · O wszystkim

Makijaż na siłowni

W dzisiejszych czasach, siłownia jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc nie tylko przez mężczyzn, ale również przez kobiety.

Gdzie jest problem?

Każda z nas chce zachować piękną i szczupłą sylwetkę niezależnie od wieku. Wytrenowane ciało to przede wszystkim zdrowe ciało. Często zdarza się jednak, że w napiętym grafiku i natłoku codziennych zajęć, czas na ćwiczenia znajdujemy bezpośrednio po pracy. Stąd pojawiają się pytania: czy makijaż na siłowni jest dobrym rozwiązaniem? W jakie kosmetyki zainwestować, żeby makijaż przysłowiowo nie spłynął z naszej twarzy przy większym wysiłku?

Jak się okazuje, napięty grafik nie jest jedynym powodem, przez który Panie decydują się na noszenie makijażu w trakcie treningu. Nie oszukujmy się, każda z nas lubi czuć się komfortowo, a siłownia ma być miejscem, które kojarzyć nam się będzie nie tylko z morderczymi treningami w pogoni za wymarzoną sylwetką, ale również miejscem, gdzie będziemy mogły sobie pozwolić na odrobinę relaksu z dala od czekających na nas w domu obowiązków.

Jak sobie z tym poradzić?

Jeśli i Ty należysz do grupy kobiet, którym makijaż ma pomagać czuć się komfortowo, jednocześnie nie rezygnując przy tym z aktywności fizycznej, warto zaopatrzyć się w takie kosmetyki jak:

1. Podkłady mineralne – nie „zalepiają” skóry, a także nie są tak problematyczne, jak nałożony bronzer czy cienie do powiek.
2. Kremy BB – absolutny must have każdej fit dziewczyny – nie zatykają porów, wyrównują koloryt, a co najważniejsze – nie przyczyniają się do powstawania wyprysków.
3. Wodoodporne tusze do rzęs – dzięki nim nie musisz rezygnować ze swoich ulubionych ćwiczeń (nawet tych najbardziej wyczerpujących!), zawsze wyglądając przy tym jak najbardziej świeżo i naturalnie.
4. Balsamy do ust – sprawiają, że usta nie są wysuszone przez pracującą na najwyższych obrotach klimatyzacje. Przy okazji, znalazłam niedawno fajny sposób na zrobienie balsamu do ust w domu.

Co po treningu?

Oczywiście trzeba pamiętać o stosowaniu odpowiednich kosmetyków także po skończonym treningu. Warto wyposażyć swoją sportową kosmetyczkę w chusteczki nawilżające, które w szybki i łatwy sposób pomogą nam pozbyć się zbędnego makijażu; żel nawilżający, który oczyści skórę z toksyn oraz zmyje pot; mleczko do ciała, które zapewni skórze odpowiedni poziom nawilżenia, a także delikatny krem do twarzy, który skutecznie odżywi naszą skórę.

A teraz, posiadając wszystkie niezbędne informacje, trzeba brać się do roboty! Lato zbliża się wielkimi krokami, a przecież nie ma nic lepszego, jak dobre samopoczucie wynikające ze świadomości atrakcyjności naszego ciała.